Wybór trenera reprezentacji

Pat

Moim zdaniem zostanie nim albo Sebastian albo Daniel. Uznani, doświadczeni zawodnicy... a taki powinien być kapitan.

Lena

O, Daniel by się nadał Smile

Pasuje mi do tej roli Smile

Ja też bym najchętniej Sebę wzięła na kapitana, ale skoro DC mówi, że to ktoś nowy no to raczej on odpada.
Daniel albo Michał i koniec Smile

Ensis

Moim zdaniem nie musi być starszy. Wystarczy, że jest charyzmatyczny Wink

Pat

Byle nie tak charyzmatyczny jak Kadziu Razz

Wlazłego też ciężko zobaczyc w tej roli...

Katrin281

Powiem tak: Kadziu na kapitana to samobójstwo niemalże, kartki by się sypały. Mariusza w tej roli nie widzę. Będę się powtarzać; Świder, Plina, lub Winiar - innego wyjścia nie ma.

No, no, trza przyznac, że mądrze pan Stec prawi Smile

Szczególnie mi się podoba ten fragment o trenerach-kukłach. Cóż, zbłaźnił się PZPS tą farsą, zwaną konkursem... Nikt im tego nie zapomni i na dzień dzisiejszy czarno widzę kolejne wybory. PZPS już twarz i wiarygodność stracił, to pewne, ale oby bez większych konsekwencji dla całej polskiej siatkówki Smile

Pat

Również przeczytałam wypowiedz Pana Steca... i nie powiem o tym nic pochlebnego, bo zwyczajnie nie podobała mi się. Próbowałam skomentować... ba skomentowałam, ale moj komentarz nie spodobał się Panu więc został usunięty.

Katrin281

Mnie tak - cała prawda. Od konkursowej farsy, poprzez fikcyjnych kandydatów, az po samego DC.

Pat

Do momentu związku nawet by uszło, chociaż nie wyobrażam sobie mówić takich rzeczy o związku, który jednak prowadzi moją reprezentację...

Katrin281

Nie ma co tu ukrywać - skompromitowali się, spaprali co tylko można było. Nikt nie będzie udawał, że konkurs wyszedł tak, jak byc powinno, a Związek załatwił wszystko jawnie i uczciwie. Dobrze wiemy, jak jest. O takich rzeczach sie nie zapomina i jestem pewna, że jeszcze przez jakiś czas ta sprawa nie ucichnie, a gromy się na PZPS będą sypały. Tego się uniknąć nie da, ja się w sumie cieszę, że jest ktoś, kto nie boi sie tego mówić otwarcie.

Lena

Stec jest dziennikarzem zupełnie innym niż Iwańczyk.
Zresztą to w sumie paradoks.
Piszą mniej więcej o tym samym, a porównując teksty Steca i Iwańczyka... nie ma porównania.
Stec jest odważny, konsekwentny, nie boi się pisać o rzeczach kontrowersyjnych, mówi głośno o tym o czym każdy kibic chciałby powiedzieć, a jednocześnie zachowuje przy tym klasę.
Natomiast Iwańczyk - sami wiecie jak jest. Nic sensownego z tych jego bazgrołek nie wynika.

Mi się tekst Steca podoba, w pełni się z nim zgadzam.

Katrin281

Niebo a ziemia, teksty Steca z chęcią się czyta.

Z ciekawości weszłam i na bloga p. Iwańczyka. I co widzę? Wybiera on siatkarkom nową kapitankę. Co więcej wygląda to tak, jakby ogłosił powrót do kadry Asi Mirek - co rzeczą pewną wcale nie jest, sama zainteresowana calkiem niedawno o tym mówiła :/

Lena

Ja powiem szczerze, że Aśki Mirek nie chcę w kadrze.
Nie wiem, mam jakieś skrzywienie chyba, ale nie przepadam za tą kobietą xD

EDIT:

Zajrzałam na blog Iwańczyka (z ciekawości ;D). Widzę, że stawia na tego samego kapitana co ja Smile

Punkt dla niego ;]

Katrin281

No proszę, farsa dobiegła końca, ale prezes nie milknie.
Obowiązek nauki jęzka polskiego dla trenera... Śmiać mi się chce, przyznam szczerze. To jakies niedorzeczne. W takim razie równie dobrze mogli wziąć od razu Polaka - i po problemie.
Związek najbardziej sie przejmuje tym, w jakim języku gada trener... Śmiechu warte. Wybąka im potem łamana polszczyzną coś w stylu: "chrząszcz brzmi w trzcinie" i będą zadowoleni. A wyniki? Co tam, ważne, że po polsku umie... ://